Zaczęło się .....:)
Udało się. Dwa dni i nie ma już konstrukcji.
Stoi sam fundament...od razu lepszy humorek. To nieprawdopodobne jak mało czasu potrzebowała na demontaż sprawna ekipa. Cały materiał złożony na stosiku.
Można myśleć co dalej...
Udało się. Dwa dni i nie ma już konstrukcji.
Stoi sam fundament...od razu lepszy humorek. To nieprawdopodobne jak mało czasu potrzebowała na demontaż sprawna ekipa. Cały materiał złożony na stosiku.
Można myśleć co dalej...
Na razie wychodzimy z szoku. Czy coś odzyskamy ... pieśń przyszłości.
Na razie myslimy nad materiałem na konstrukcję . Jedna czy dwie warstwy - ceramika, silka a może beton komórkowy?
Aha, bo to co stoim to miało być z drewna.
Co taniej, szybciej ... hmm oto nasz dylemat po tym jak 20% budżetu wyparowało.
Bo wykonawca wykonał za niestety DUŻE!!! już zapłacone pieniądze coś, co nadaje się tylko do rozbiórki.
Cała konstrukcja budynku wykonana źle i do demontażu....
Mamy nadzieję, że jeszcze tylko dwa maks trzy tygodnie i rozbierzemy to coś...
Zaczniemy stawianie na nowo, jeśli tylko starczy siły.
Budowa zaczyna się po raz drugi.
Trochę nietypowo - najpierw będzie rozbiórka.
cdn....